Komitet Techniczny- jaką rolę odgrywa na mistrzostwach florystycznych? Rozmowa z Ferenc Kruzsliczem

Na czym polega 100 punktowy system oceniania? Jakie są obowiązki członka Komitetu Technicznego na mistrzostwach? Czy doświadczonego sędziego da się jeszcze czymś zaskoczyć? Na te i inne pytania odpowie Wam Ferenc Kruzslicz – sędzia Florint, członek Komitetu Technicznego na konkursie Euro Cup 2022 w Katowicach.

Joanna: Byłeś w komitecie technicznym na Euro Cup 2022 w Katowicach. Na czym polegało Twoje zadanie, jakie były Twoje obowiązki w związku z pełnieniem tej funkcji?

Ferenc: Komitet techniczny (TC – Technical Committee) to grupa florystycznych ekspertów z dużym doświadczeniem w konkursach. Zazwyczaj składa się z 3-5 osób. Naszą przewodniczącą była Tracy Tomlinson z Anglii która pełni tą funkcję od 2010 roku. Ja jestem w komitecie od momentu jego powołania czyli od 2006 roku. Zazwyczaj w komitecie są jeszcze przedstawiciele narodów gospodarzy Europa Cup – z poprzednich, teraźniejszych i przyszłych zawodów. Pytanie czym zajmuje się Komitet Techniczny pojawia się często. Odpowiadając najprościej na to pytanie- Komitet Techniczny to taki rodzaj Policji Florystycznej podczas zawodów. Podstawowym naszym zadaniem jest utrzymywanie dyscypliny, aby wszyscy zawodnicy byli traktowani równo i sprawiedliwie. Staramy się, aby zapobiec lub zablokować wszystkie zachowania naruszające zasady współzawodnictwa. W uzasadnionych przypadkach możemy ukarać zawodnika. Dużą część pracy komitet techniczny wykonuje jeszcze zanim zawody się rozpoczną. Przygotowania komitetu do tak dużych mistrzostw zajmują zazwyczaj 1-2 lata. Komitet Techniczny pełni funkcję łącznika między Florintem, a przedstawicielami państwa organizującego mistrzostwa. Organizatorzy muszą konsultować swoje pomysły z członkami komitetu, którzy mają duże doświadczenie w organizowaniu zawodów. Najważniejszym naszym zadaniem jest dbanie o zawodników. Skupiamy się głównie, aby organizacja konkursu była najkorzystniejsza dla zawodników.

Joanna: Jesteś „ojcem” aktualnie stosowanego we Florincie systemu liczenia punktów. Na czym polega system oceniania 100 punktowego?

Ferenc: 100 punktowy system możemy rozpatrywać w dwóch aspektach. Na jednej płaszczyźnie to system oceniania przez sędziów, a na drugiej płaszczyźnie kwestia liczenia- aby ocenę sędziów przedstawić w formie liczbowej. 100 punktowy system oceniania został stworzony w Gundelfingen, w Niemczech w 2002 przez delegatów krajów członkowskich Florintu (w tamtym czasie nazwany FEUPF). Nie uważam siebie za ojca tego systemu liczenia. Pierwszym pomysłodawcą systemu był Frans Mank. Do rozwoju systemu przyczyniło się również kilka innych osób. Ja jestem po prostu osobą, która dokonała ostatniego ulepszenia systemu. Główny zamysł systemu nie zmienił się od początku czyli 2002 roku, wprowadziłem kilka ulepszeń w kwestii technicznej. Największa zmiana była całkowita digitalizacja systemu, aby nie trzeba było używać długopisów i papieru. W związku wprowadzona zmiana liczenie odbywa się szybciej i nie ma potrzeby podwójnego sprawdzania obliczeń. Jako nowa platformę dla systemu wybrałem dobrze znany wszystkim i prosty w obsłudze Google Drive. Jego główną zaletą jest możliwość używania wszędzie, na każdym systemie operacyjnym. Wystarczy dostęp do internetu.

Joanna: Jakie są zalety takiego systemu oceniania?

Ferenc: Moim zdaniem, największa zaleta takiego systemu oceniania jest wykluczenie osobistych preferencji estetycznych sędziego na rzecz systemu opartego o reguły i zasady florystyczne oraz regulamin. System ten ma zmniejszyć szanse na podejmowanie emocjonalnych decyzji na zasadzie „to mi się podoba, a to nie”. Istotą zawodów florystycznych nie jest ocena jak bardzo podoba się praca, tylko jak bardzo dana praca spełnia określone kryteria, czy jest unikalna, czy pomysł na pracę jest wyjątkowy, jakie użyto rozwiązania techniczne itd. Podczas pracy komisji sędziowskiej pierwsze 3 kryteria (pomysł, kolor, kompozycja) są oceniane indywidualnie przez sędziów. Czwarte kryterium – technika jest oceniania wspólnie przez wszystkich sędziów. W przeciwieństwie do pozostałych kategorii, przy technice wszyscy sędziowie muszą być zgodni. Zanim ten system został wdrożony, zdarzało się, że sędziowie zaczynali od ustalenia 1,2 i 3 miejsca zgodnie z własnym gustem i dopiero później przypisywali punkty. W tamtym czasie była to częsta i akceptowalna praktyka. Na szczęście teraz takie sytuacje nie mają już miejsca.

Joanna: Ile osób powinno być Twoim zdaniem w składzie sędziowskim, aby ocena pracy konkursowej była jak najbardziej miarodajna? Czy im więcej tym lepiej, czy jest jakaś najbardziej optymalna liczba?

Ferenc: Według mnie komisja sędziowska najlepiej pracuje jak składa się z minimum 3, a maksymalnie 5 sędziów. Oczywiście, jest to uzależnione od rangi zawodów.

Joanna: Jako doświadczony sędzia, który widział już wiele prac konkursowych, wydawałoby się, że nic już nie może Cię zaskoczyć. Czy sędziując na konkursach jakieś prace potrafią Cię jeszcze zaskoczyć?

Ferenc: Uczestniczyłem w wielu zawodach, nie tylko jako sędzia, ale również jako członek Komitetu Technicznego, organizator, zawodnik, asystent. Miałem okazję zdobyć doświadczenie na zawodach florystycznych w każdej możliwej roli. Będąc sędzią zawsze można znaleźć coś ciekawego i nowego co może być źródłem inspiracji. Oczywiście, również spotykamy się z nie najlepszymi pracami, które zazwyczaj wynikają z nieprzemyślanych pomysłów lub niedbałości. Z każdym kolejnym konkursem nabieram przekonania, że najlepsza jest prostota i często pierwszy pomysł jest najlepszy. Najlepiej tworzyć prace tak aby przekaz był jasny, bez konieczności dodatkowego tłumaczenia co miał na myśli autor. Zawsze radzę florystom, że zasada „czym mniej tym lepiej” (less is more) sprawdza się najlepiej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

7 + cztery =