Recenzja: Wojna kwiatów

Na platformie Netflix, znalazła się ciekawa propozycja, która być może zainteresuje wielu florystów. Mowa tu o „Wojnie kwiatów”. Jest to reality show prezentujące zmagania osób, które zawodowo zajmują się roślinami i kwiatami, w stworzeniu najbardziej spektakularnej rzeźby roślinnej.

Gospodarzami programu są Natasia Demetriou i Vic Reeves, stałym jurorem jest znany florysta Kristen Griffith-Vanderyacht, a dodatkowo w każdym odcinku pojawia się juror-gość. Pierwszy sezon składa się z odcinków, w których możemy podziwiać gigantyczne owady z roślin doniczkowych, wspaniałe suknie z kwiatów ciętych, podwieszane rzeźby z suszu, jak również scenografie inspirowane baśniami. Zwycięska drużyna będzie mogła zaprezentować własną konstrukcje florystyczną w londyńskim Royal Botanic Gardens, Kew.

Czy program „Wojna kwiatów” warto obejrzeć? Każdy odcinek to obserwowanie ciekawych wyzwań, z którymi na co dzień florysta raczej się nie spotyka. Program może być źródłem inspiracji i ciekawostek dotyczących materiałów roślinnych z jakimi na co dzień pracujemy, dlatego naszym zdaniem warto w ramach relaksu poświęcić czas na obejrzenie tego programu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

dwadzieścia − 9 =